ADVERTISEMENT


This is an archived version of the site. It will not be updated again. Thank you for your interest.

SUPPORT US!

April 28, 2011

Śpiew Exultet w liturgii papieskiej w pierwszej połowie XIX w.

Gdy nadchodził moment, w którym należało odśpiewać „pochwałę Świecy”, diakon udawał się do księgi wraz z subdiakonem i turyferem (po prawej) oraz akolitami (po lewej). Jeden z akolitów niósł świecę, drugi zaś tacę z pięcioma ziarnami kadzidła.

Wszyscy stali, ceremonie odbywały się podobnie, jak przy śpiewie Ewangelii: diakon okadzał księgę, po czym odśpiewywał Exultet. Po słowach curvat imperia, umieszczał on (diakon) ziarna kadzidła w świecy w formie krzyża, natomiast podczas słów ignis accendit zapalał on Paschał jedną z potrójnych świec (wykonane one były na wzór tych, które stosowane są do dziś w liturgii greckiej – dawniej były stosowane w Kościele Zachodnim właśnie w czasie Wigilii Paschalnej). Po wypowiedzeniu odśpiewaniu tego uroczystego błogosławieństwa, świeca paschalna była ustawiana nieopodal pulpitu, gdzie siedzieli kardynałowie-diakoni, zaś potrójna świeca ustawiana była w pobliżu ołtarza, po stronie Ewangelii. Po tym diakon zamieniał swe białe szaty liturgiczne, na inne – w kolorze fioletowym i dołączał do kardynała (który odprawiał Mszę świętą – liturgie były sprawowane w obecności papieża, nie zaś przez samego Ojca świętego), który z kolei zajmował swe miejsce na faldistorium (gdzie udawał się wraz z towarzyszącą mu świtą) znajdującym się w pobliżu ołtarza po stronie Epistoły, by móc słuchać czytań z Proroków.

[Opierałem się na: C. M. Baggs, The ceremonies of Holy - Week at the Vatican, Rome 1839, s. 101-103].

Źródło.