Słynny publicysta ks. J. Z. opisując na swym blogu "tradycyjne" aspekty Mszy świętej sprawowanej dziś przez Benedykta XVI (według zreformowanego kalendarza jest to uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Matki Boga) - obok tego iż: odśpiewano według długowiecznego zwyczaju Tu es Petrus, gdy Ojciec święty wkraczał do Bazyliki; Benedykt XVI oraz koncelebransi byli przybrani w ornaty tzw. rzymskie; pozostali kardynałowie oraz biskupi uczestniczyli w Najświętszej Ofierze in choro; diakon odśpiewujący Ewangelię był odziany w dalmatykę z czasów bł. papieża Jana XXIII - zauważa, że także podczas tej Mszy świętej zostało odśpiewane "potrójne" Kyrie (3 razy Kyrie eleison, 3 razy Christe eleison, 3 razy Kyrie eleison), tak jak to ma miejsce w Ordo Missae Mszy św. tzw. trydenckiej (wg Ordo Missae dla zwyczajnej formy rytu rzymskiego należy odśpiewywać "podwójne" Kyrie, tzn. 2 razy Kyrie eleison, 2 razy Christe eleison, 2 razy Kyrie eleison). Ta "tradycja" została przywrócona w czasie papieskiej Mszy Pasterskiej w dniu Bożego Narodzenia, kiedy to także mogliśmy usłyszeć symfonie wygrywane przez srebrne trąbki własne dla papieskich liturgii.
