ADVERTISEMENT


This is an archived version of the site. It will not be updated again. Thank you for your interest.

SUPPORT US!

June 16, 2010

Abp. A. J. Nowowiejski - Msza papieska w VI wieku


W ceremoniale Mszy rzymskiej, odprawianej przez papieża lub jego zastępcę, dwa jej momenty głównie szczególniejszy blask otrzymały: pochód celebransa do ołtarza i głoszenie ewangelii. Ofiarowanie, łamanie chleba i łączenie go z postacią wina nie są uwydatnione zewnętrznymi obrzędami i nie rzucają się w oczy widza.
Pochód do ołtarza zaprawdę był wspaniały. Gdy papież wychodzi z zakrystii, na jego znak subdiakon mappulą (chustą, którą konsulowie nosili w prawej ręce, jako znak władzy, i którą potrząsali, aby dać znać, że można rozpocząć igrzyska) potrząsał, dając znak, aby rozpocząć antyfonę ad introitum. W pochodzie papieża poprzedzało 7 akolitów, niosących świece, 7 diakonów i 7 subdiakonów; jeden z tych ostatnich trzymał w ręku dymiącą kadzielnicę. Wszyscy, od papieża do akolitów, przybrani byli w planety bez rękawów. Chór śpiewaków, podzielony na dwie grupy, już zajmował miejsce w prezbiterium, zwrócony twarzą do ołtarza; gdy orszak celebransa wchodził do kościoła, chór śpiewał introit. Wszedłszy do prezbiterium, akolici stawali, czterech po jednej stronie, trzech po drugiej. Subdiakoni czynią toż samo. Celebrans zbliża się do stóp ołtarza i pochyla się głęboko, lecz zaraz wyprostowawszy się, modli się w milczeniu chwilę, daje towarzyszącym mu pocałunek pokoju i znowu się modli, dopóki na znak jego introit się nie ukończy.
Następnie Kyrie eleison się śpiewa, a papież udaje się do swego tronu. Gdy na znak jego Kyrie się ukończy, papież intonuje "Gloria", które chór w całości odśpiewuje. Po ukończeniu tego hymnu, celebrans, stojąc, pozdrawia obecnych słowy: "Pax vobis" (gdy był kapłanem, prawdopodobnie mówił: "Dominus vobiscum"); po odpowiedzi wiernych, dodawał zaraz "Oremus" i odczytywał kolektę. Za czym siadał, aby słuchać czytania epistoły; wszyscy ministrzy czynią to samo, z wyjątkiem subdiakonów, którzy stoją przy ołtarzu, czterech z prawej strony, trzech z lewej. Subdiakon, mający czytać epistołę, idzie sam na ambonę. Obrzęd czytania ewangelii niewiele różni się od tego, jaki dzisiaj widzimy; lecz ewangelia czyta się z wysokości ambony, wszyscy obecni w sanktuarium, po jej wygłoszeniu, całują świętą księgę.

Abp. A. J. Nowowiejski, Msza święta [Wykład Liturgii Kościoła Katolickiego, t. V], Warszawa 2001, s. 154.