Publikujemy polską wersję reportażu o pracy Mistrza Papieskich Ceremonii, ks. prałata Guido Mariniego. Został on przygotowany we współpracy z redakcją portalu liturgia.pl i ks. Michałem Kowalskim z Rzymu.
Poniżej publikujemy pełny tekst reportażu. Na stronach agencji telewizyjnej "Rome Reports", który reportaż przygotowała, można znaleźć ten tekst w języku angielskim.
Włoski prałat ks. Guido Marini (l. 45) od października 2007 roku pełni funkcję Mistrza Ceremonii Papieskich To subtelna praca, w której szczególna uwaga skupiona jest na liturgii, będącej jednym z kluczowych elementów pontyfikatu Benedykta XVI.
"Myślę, że troska Ojca Świętego o liturgię, jego nauczanie dotyczące tej rzeczywistości, a także jego przykład, pomaga wielu księżom i świeckim katolikom na nowo odkryć najwyższą wartość liturgii dla życia Kościoła i życia każdej osoby".
Według Mistrza Ceremonii Papieskich, liturgia nie jest przestrzenią zarezerwowaną tylko dla ekspertów. Zauważa on jednak, że katolicy potrzebują pomocy w pełnym zrozumieniu znaczenia liturgicznych symboli i gestów.
"Liturgia posiada pewien dostępny dla wszystkich wymiar, który powinien być pielęgnowany, ponieważ poprzez celebracje liturgiczne obcujemy z Bożymi tajemnicami. W nich właśnie misterium zbawienia urzeczywistnia się w życiu każdej osoby, dlatego tak ważne jest przygotowanie ludzi, aby byli w stanie odczytywać liturgiczne gesty i postawy".
W ostatnich latach Benedykt XVI przywrócił pewne tradycyjne liturgiczne elementy, które zostały zarzucone. Na przykład obecność krzyża w centrum ołtarza, czy przyjmowanie Komunii św. na klęcząco. Te gesty papież wyjaśnia i określa jako "hermeneutykę ciągłości".
"Hermeneutyka ciągłości ukazuje, że w życiu Kościoła istnieje autentyczny wzrost, niepolegający na odcinaniu się od korzeni, lecz zawierający i zachowujący w sobie bogactwo swojej historii i tradycji".
Według ks. Mariniego, w chwili obecnej nie przewiduje się, aby papież miał celebrować Mszę świętą według obrzędów sprzed Soboru Watykańskiego II. Prałat Marini regularnie otrzymuje instrukcje od papieża, jednak Urząd Papieskich Celebracji Liturgicznych także proponuje różne elementy dla każdej celebracji.
Włoski prałat ks. Guido Marini (l. 45) od października 2007 roku pełni funkcję Mistrza Ceremonii Papieskich To subtelna praca, w której szczególna uwaga skupiona jest na liturgii, będącej jednym z kluczowych elementów pontyfikatu Benedykta XVI.
"Myślę, że troska Ojca Świętego o liturgię, jego nauczanie dotyczące tej rzeczywistości, a także jego przykład, pomaga wielu księżom i świeckim katolikom na nowo odkryć najwyższą wartość liturgii dla życia Kościoła i życia każdej osoby".
Według Mistrza Ceremonii Papieskich, liturgia nie jest przestrzenią zarezerwowaną tylko dla ekspertów. Zauważa on jednak, że katolicy potrzebują pomocy w pełnym zrozumieniu znaczenia liturgicznych symboli i gestów.
"Liturgia posiada pewien dostępny dla wszystkich wymiar, który powinien być pielęgnowany, ponieważ poprzez celebracje liturgiczne obcujemy z Bożymi tajemnicami. W nich właśnie misterium zbawienia urzeczywistnia się w życiu każdej osoby, dlatego tak ważne jest przygotowanie ludzi, aby byli w stanie odczytywać liturgiczne gesty i postawy".
W ostatnich latach Benedykt XVI przywrócił pewne tradycyjne liturgiczne elementy, które zostały zarzucone. Na przykład obecność krzyża w centrum ołtarza, czy przyjmowanie Komunii św. na klęcząco. Te gesty papież wyjaśnia i określa jako "hermeneutykę ciągłości".
"Hermeneutyka ciągłości ukazuje, że w życiu Kościoła istnieje autentyczny wzrost, niepolegający na odcinaniu się od korzeni, lecz zawierający i zachowujący w sobie bogactwo swojej historii i tradycji".
Według ks. Mariniego, w chwili obecnej nie przewiduje się, aby papież miał celebrować Mszę świętą według obrzędów sprzed Soboru Watykańskiego II. Prałat Marini regularnie otrzymuje instrukcje od papieża, jednak Urząd Papieskich Celebracji Liturgicznych także proponuje różne elementy dla każdej celebracji.
"Wprowadzamy w życie papieskie instrukcje, ale proponujemy również pewne dodatkowe rozwiązania liturgiczne. Papież decyduje, czy zostaną one przyjęte, czy też nie. Można więc powiedzieć, że w każdej ceremonii są obecne elementy wynikające ze wskazań Ojca Świętego i te oparte na sugestiach przedstawionych przez nasze biuro".
Jako że Papież, jeszcze kiedy był kardynałem, napisał wiele dzieł poświęconych liturgii, Urząd Papieskich Celebracji Liturgicznych ma ułatwione zadanie, jeśli chodzi o przewidywanie papieskich oczekiwań w stosunku do każdej celebracji. Innymi słowy, ma ona pomagać w przybliżaniu ludzi do Bożych tajemnic.
Jako że Papież, jeszcze kiedy był kardynałem, napisał wiele dzieł poświęconych liturgii, Urząd Papieskich Celebracji Liturgicznych ma ułatwione zadanie, jeśli chodzi o przewidywanie papieskich oczekiwań w stosunku do każdej celebracji. Innymi słowy, ma ona pomagać w przybliżaniu ludzi do Bożych tajemnic.